Saturday, December 29, 2012

Po świętach :)

Znowu zaniedbałam się w "pokazywaniu" :)

będzie krótko:

- szalik dla szwagra (ostani w tym roku):



- poszewka:


 Jutro znowu coś pokażę... i mam nadzieję, że będę tu teraz częściej,

Pozdrawiam

6 comments :

  1. Cudny szalik - idealnie męski :-)
    Poszewka na poduszkę rewelacyjna :-) Piękne kolory :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :)

      granatowa z odzysku a paseczki sama farbowałam

      Delete
  2. Kurczę, jakbym miała maszynę dziewiarską to bym chyba wszystko w domu miała z dzianiny:P Fajne rzeczy:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. też tak myślałam:)
      a obie rzeczy z tego posta zrobiłam na drutach - na mszynie nie umiem zrobić ściągacza patentowego, a nitka na poduszce jest z kilku drobniejszych i się do maszyny nie nadaje,

      na maszynie zrobię wkrótce sweterek - ktoś sie upomina :)

      Delete
    2. Haha to wpadłam z tym komentarzem:) Gratuluję cierpliwości, bo szalik dłuuugi:)I włóczka z odzysku - uwielbiam taką zabawę;)

      Delete
  3. Szalik prawdziwie męski. Wspaniałości :)

    ReplyDelete