też tak myślałam:) a obie rzeczy z tego posta zrobiłam na drutach - na mszynie nie umiem zrobić ściągacza patentowego, a nitka na poduszce jest z kilku drobniejszych i się do maszyny nie nadaje,
na maszynie zrobię wkrótce sweterek - ktoś sie upomina :)
Cudny szalik - idealnie męski :-)
ReplyDeletePoszewka na poduszkę rewelacyjna :-) Piękne kolory :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :)
Deletegranatowa z odzysku a paseczki sama farbowałam
Kurczę, jakbym miała maszynę dziewiarską to bym chyba wszystko w domu miała z dzianiny:P Fajne rzeczy:)
ReplyDeleteteż tak myślałam:)
Deletea obie rzeczy z tego posta zrobiłam na drutach - na mszynie nie umiem zrobić ściągacza patentowego, a nitka na poduszce jest z kilku drobniejszych i się do maszyny nie nadaje,
na maszynie zrobię wkrótce sweterek - ktoś sie upomina :)
Haha to wpadłam z tym komentarzem:) Gratuluję cierpliwości, bo szalik dłuuugi:)I włóczka z odzysku - uwielbiam taką zabawę;)
DeleteSzalik prawdziwie męski. Wspaniałości :)
ReplyDelete