Kilka rzeczy mam uszytych, ale oczywiście - zdjęć brak...
Pomyślałam więc, że pogrzebię trochę w przeszłości i pokażę Wam trochę archiwum :)
Na pierwszy ogień idzie pokaz na WFS w 2009.
Tak, wiem - dawno, ale od tamtego czasu nie było więcej pokazów...
Coś mnie zablokowało... Brak wiary we własne siły? Niezdrowa precyzja, która do niczego nie prowadzi?
Czasem przychodzą takie dni, kiedy chce się przysiąść nad samym sobą i zrobić rachunek sumienia...
Co do tej pory osiągnęłam ?
Jak wiele zmieniło się w moim życiu?...
Tym optymistycznym akcentem zapraszam do obejrzenia filmu:
Mam na komputerze trochę zdjęć z tego pokazu, ale coby nie przeciążać postu pokażę tylko obrazki, dzięki którym się wtedy zakwalifikowałam - moje, pierwsze w życiu, rysunki żurnalowe :)
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :)
Łaaał! Jestem pod wrażeniem! Fantastyczne projekty!
ReplyDeleteSuper! Też miałam kiedyś "pokaz" ale twój to pełen profesjonalizm! Projekty też fajne i rysunki, żeby nie było wątpliwości.
ReplyDeleteNie wiesz może co to za utwór masz w tle pokazu? Taki jednocześnie rytmicznie tangowy i z instrumentami smyczkowymi - wpadło mi w ucho ;-)
A ten pokaz to nie był jedyny? Tak mi się skojarzyło to wszystko, że może do jakiejś szkoły projektowania chodziłaś?
W tle jest coś z etiudą rewolucyjną - bo to to chciałam, a miksował Tomasz Butowtt, który przygotowywał muzykę do wszystkich pokazów tego dnia.
DeleteTen pokaz był jedyny... jeszcze zanim poszłam na projektowanie ubioru (na którym jestem na "dziekance" do odwołania... z Brukseli mi trochę nie po drodze do Warszawy :/ )
Pozdrawiam
PS: Dzisiaj trochę poszperałam - możesz być zainteresowana :)
http://allegro.pl/busk-zapiecie-do-gorsetu-i3115428050.html
ahh ♥
ReplyDeleteOdezwała się we mie zazdrośnica,ale ta pozytywna zazgrośnica. Gratuluje :)
ReplyDeletefantastyczne rysunki, gratuluję :)
ReplyDeletei dziękuję za tak długie odwiedziny i miły komentarz.
pozdrawiam serdecznie
fantastyczne projekty! uwielbiam takie klimaty!! i oczywiście gratuluję pokazu!
ReplyDelete...i myślę, że pomysłów w Tobie drzemie sporo, i w swoim czasie uniosą Cię tam, gdzie trzeba:))
Wow, niesamowite rysunki i ta bluzka z klawiszami...no normalnie niesamowita, świetna! Ja taką chcę. O takim rysowaniu moge pomarzyć, jakoś w głowie zawsze coś tam mam ale na papier nie umiem tak przelać.
ReplyDeleteNiezdrowa precyzja - ciekawe stwierdzenie. Lubię piękne i precyzyjnie uszyte rzeczy ale co za dużo to niezdrowo :) I to co powinno nieść radość i spełnienie przynosi coś zupełnie odwrotnego: frustrację oraz wygaszenie. Rysunki są naprawdę interesujące i mam nadzieję, że już "ochłonęłaś" i wracasz do szycia :)
ReplyDeleteświetne projekty ! :)
ReplyDeleteFantastyczne:) Super pokaz:)Piękne rysunki, szczęka opadła mi w dół i nie chce wrócić na miejsce:D
ReplyDeleteGratuluję pokazu. Ciekawe projekty. Bardzo podobają mi się elementy muzyczne - podobne pomysły chodziły mi kiedyś po głowie.
ReplyDeleteMoja maszyna po uszyciu dwu sukienek i walentynkowych serduszek, również zastrajkowała i trafiła do naprawcy w momencie największego mojego natchnienia...
Pozdrawiam.
Fajne!!! Osobiście najbardziej przypadła mi do gustu ciemna " bombka" i bluzka zew wstawką fortepianową pod szyją. Gratuluję jeszcze raz. Otwórz się, przełam, zrób coś :)
ReplyDelete