Wednesday, September 5, 2012
Bridesmaid II
Dziś kolejna druhna (nadal uwalniam tkaniny :)
Tak miały wyglądać wszystkie cztery sukienki...
Ramiączka są całkowicie odpinane i można regulować ich długość (tak jak w staniku), miały być na wszelki wypadek... jak widać wlaścicielka zadecydowala je założyć na krzyż...
A tak wyglądała sukienka robocza przed pierwszą przymiarką:
Nie wiem czy widać, ale straciła trochę na długości i szerokości (w pewnych partiach), zmieniła się też linia dekoltu (góry gorsetu).
Pozdrawiam i do jutra :)
PS: Dziękuję za komentarze pozostawione pod poprzednim postem...
Subscribe to:
Post Comments
(
Atom
)
świetna ta sukienka
ReplyDelete