Dawno nic nie pokazywałam i trochę się tego nazbierało...
Materiałowe kółka, o których była mowa w poprzednim poście (122), powstały w celu ozdobienia sukienki (zamówionej jeszcze przed wielkanocą)...
Zdjecia robione były późnym wieczorem, więc kolory i połysk przekłamane - tkanina zwie się "royal microsatin" i ma bardzo sublelny połysk - prawie wcale się nie świeci...
Właścicielka/modelka nie była "przygotowana" (miała na sobie prawie sportowy stanik, czyli nie ten, który kupiła pod tą sukienkę), więc nie układa się ona do końca tak jak powinna...
grzecznie czekam na zdjecia z wesela, na które to strój był szyty, ale póki co pokażę chociaż jedno:
na ozdobienie dekoltu wykorzystałam 102 kółka,
zostało 20... z piętnastu zrobiłam spinkę/broszkę:
nie wiem jak została wykorzystana, ale mowa była o ozdobieniu torebki lub "zainstalowaniu" tego w koka :)
mam nadzieję, że za jakiś czas pochwalę się sukienką na nieco lepszych zdjeciach, a póki co zapraszam do śledzenia, bo dziś będzie więcej niż jeden post :)
Buziaki :)
No w koncu jestes!!! Sukienka swietna!
ReplyDeleteW przyszlym tygodniu na pewno musimy sie spotkac, mam tylko nadzieje, ze bedziesz miala czas :)
Czekam na kolejne posty!!!
Przepiekna sukienka, cudnie wykombinowalas ten dekold, pozdrawiam:)
ReplyDeletesukienka prezentuje sie pieknie...
ReplyDeletefenomenalny kolor :)
ReplyDeleteŚliczny chabrowy kolor w sam raz na taki krój sukienki ;)
ReplyDelete