bo albo powstały nim założyłam bloga, albo jakoś nie było okazji żeby je pokazać i później o nich zapomniałam...
Tak więc będę teraz czasem takie niepokazane rzeczy pokazywać :)
Myślałam też o "wyspowiadaniu się" z UFOków - ale nie - za dużo tego mam.
Póki co jest tylko postanowienie, że skończę je w tym roku (na pierwszy ogień idzie lista zawieszona na lodówce, po niej powstanie kolejna)... to czego nie skończę będę musiała wyrzucić - mój narzeczony obiecał, że mi w tym pomoże... a ja bardzo nie lubię wyrzucać, więc powinno zadziałać :)
Przy pokazywaniu będę wspominać kiedy dany kosmita był zaczęty i jak długo musiał dojrzewać, aby mógł zostać skończony...
A wracając do tematu: pierwsza "zaległość zdjęciowa" :)
"Skarpetka na Iphone'a"
Na koniec chciałam serdecznie podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w Candy (albo nie wzięli w nim udziału, ale tu zagladają :).
Zbierając prezent dla Tami wpadłam na pomysł, że w kolejnym Candy nie będzie jednej nagrody - nie każdy ma zamiar w najbliższym czasie robić patchwork, czy inne szyciowe wytworki, więc tkaniny nie zawsze będą trafionym podarunkiem.
Pomyślałam więc, że prezent skompletuję dopiero po wylosowaniu szczęśliwca. Mogę w takim wypadku zajżeć na bloga danej osoby, sprawdzić co lubi robić, co może się jej przydać...
Co o tym sądzicie?
Zobaczyłam co mi przygotowałaś ;) Ale cuda :) skąd wiedziałaś, że nie mam Anchorków, i miałam w planie zacząć kompletować tę mulinkę ??? Bardzo dziękuję :):):)
ReplyDeleteA takie indywidualne podejście, super sprawa i pierwszy raz się spotkałam z tym pomysłem jeżeli chodzi o Candy :)
świetna skarpeta! a ja na przykład haftuje, a ucieszyłabym się z materiałów:D
ReplyDeleteZawsze jeszcze można dopytać :D
Deletenp. Tami powiedziała, że lubi niebieski i fioletowy - no to ma :)
pozdrawiam
Fajna ta skarpeta;)A pomysł całkiem fajny,ja sama cieszę się ze wszystkiego,ale dostać coś tak specjalnie uszykowane to wspaniała sprawa.Pozdrawiam cieplutko.
ReplyDeletewow...one of the best iPhone covers I have ever seen.
ReplyDeleteYou are very talented.